Co zrobić, żeby klient do nas wracał?

0
Co zrobić, żeby klient do nas wracał?

Social media to świetne narzędzia do promowania lokalnego biznesu. Trzeba tylko wykorzystać ich potencjał. Obserwując różne firmy w Lublinie, między innymi restauracje, widzę, że ludzie tracą szanse, nie korzystając odpowiednio z Instagrama, Facebooka i YouTube’a.

Osman zakłada restaurację

Gdybym otwierał lokal gastronomiczny, sprawdziłbym hasztagi typu #lublinrestauracja. Do każdej z osób, która opublikowała coś z tym hasztagiem, wysłałbym prywatną wiadomość z zaproszeniem do mojej restauracji na darmową kawę. UWAGA: nie używałbym botów. Dlaczego? Ponieważ nie wyglądają dobrze i są frustrujące dla klienta. Poza tym korzystając z nich, nie uczymy się myślenia naszych odbiorców. To automat zastępuje nasz kontakt ze społecznością.

Pierwsze koty za płoty

Po wysłaniu 5000 wiadomości być może 500 osób by na nie odpowiedziało, a tylko 50 faktycznie przyszłoby do lokalu. Jednak to dopiero początek. Świetnie, że przyjmą nasze zaproszenie i się pojawią, ale tak naprawdę liczy się to, ile razy do nas WRÓCĄ. Pierwszy raz przyjdą z ciekawości, ale żeby ponownie wpadli z wizytą, musi im się u nas naprawdę spodobać.

Zapraszamy ponownie!

Kiedyś oglądałem wywiad z amerykańskim szefem kuchni. Opowiadał w nim, że przy pierwszej wizycie w jego restauracji klienci dostają białą serwetkę z napisem: następnym razem zapraszamy na darmowy sernik. Przy kolejnych odwiedzinach otrzymują czerwoną serwetkę z zaproszeniem na bezpłatnego drinka itd. To dobry sposób, aby zachęcić ludzi do ponownego wstąpienia do naszego lokalu i dobra metoda na stworzenie więzi.

Akcja-reakcja

Ważne jest to, aby znaleźć informacje o wizycie u nas. Na Instagramie jest to dosyć proste – sprawdzamy to po hasztagach i oznaczeniach @. Rolą menadżera lokalu jest mieć przy sobie telefon z dostępem do mediów społecznościowych i na bieżąco reagować na to, co wstawiają i mówią o nas klienci. Być może to banalne, ale uwierzcie mi, firmy w większości tego nie robią.

Naprawimy to!

Na początku zawsze będziemy popełniać błędy. W przypadku restauracji może to być na przykład zimny talerz, czy pomyłka w obsłudze klienta. Takie informacje o naszym lokalu mogą pojawić się na stronach takich jak Tripadvisor. Nie martwmy się, negatywny feedback też jest potrzebny. Dzięki niemu możemy poprawiać swoje niedociągnięcia. Minusy zmieńmy więc w plusy poprzez zaangażowanie, czyli jeśli zauważymy złą opinię na nasz temat, poprawmy dany błąd i napiszmy klientowi: „Cześć, dzięki, że zwróciłeś na to uwagę, naprawiliśmy to”!

Idealnym przykładem jest sytuacja, kiedy Kamila chciała wejść z wózkiem dziecięcym do jednej z kafejek. Nie mogła tego zrobić, bo przejście w drzwiach było zbyt wąskie. Nagrała o tym video na Instastory. Po czym za moment dostała wiadomość od tej kawiarni, że zamontują dzwonek dla matek z dziećmi, żeby mogły poprosić o pomoc przy wejściu. To, jaki jest plan? Na prowadzenie social mediów musimy mieć pewien przemyślany pomysł. Najlepiej zaplanować cały dzień aktywności w danym medium – temat postów, godziny publikacji. Zacznijmy to robić już od pierwszego tygodnia naszej działalności, bo to pierwsi klienci są fundamentem rozwoju tego biznesu.

Podsumowując, prowadźmy social media sami, bez wynajętej do tego firmy. Sprawdzajmy, co klienci o nas mówią, słuchajmy ich i budujmy z nimi relację. A wtedy nasz lokal z pewnością wejdzie na wyższy poziom biznesu

 Zobacz video, w którym opowiadam, jak rozkręcić lokalny biznes:

 

Komentarze do wpisu (0)

Kategorie blog
Chmura tagów
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium